Jak w każdy czwartek, umówili się w parku. Była deszczowa pogoda, więc wzięła parasolkę. Gdy była już na miejscu, zobaczyła Go – Kubę, człowieka którego kochała. Czekał na nią, na ich ławce. Podeszła do niego z uśmiechem i chciała mu dać buziaka, ale on ją odepchnął. Powiedział że muszą porozmawiać. Usiadła obok niego, i patrzyła mu w oczy.
– Kocham Cie, nie wyobrażam sobie dnia bez Twojej obecności, ale wyjeżdżam, muszę. Nigdy nie chciałem Cie zranić, chcę być tylko przy Tobie, ale teraz będzie to nie możliwe. Nawet nie potrafię opisać tego jak jesteś dla mnie ważna. Zawsze będziesz.. zależy mi na Twoim szczęściu.. i dlatego proszę, zapomnij o mnie, znajdź kogoś kto doceni Cie taką jaka jesteś. Przepraszam, za to że odchodzę.
Pocałował ją po raz ostatni i odszedł. Ona siedziała tam jeszcze parę godzin, nie mogła uwierzyć w to że Miłość jej życia odeszła. Tak po prostu wstała i poszła. Minął miesiąc od ich rozstania.. każdy jej dzień, wyglądał tak samo.. płakała każdego wieczoru. Nie potrafiła się na niczym skupić. Całe jej życie legło w gruzach. W końcu poszła do domu w którym mieszkał, zastała tylko jego matkę. Spytała, gdzie On pojechał i dlaczego.. i czy kiedykolwiek wróci..
– Pojechał do ojca, okazało się że jest ciężko chory, pojechała bym tam ja, ale moje zdrowie mi na to nie pozwala. Może gdyby to było w Polsce.. ale Szwecja.. to za daleko.. Jego ojciec.. jest przed poważną operacją, może tego nie przeżyć.
Dwa dni później, dziewczyna wsiadła w samolot lecący do Szwecji. Znalazła się w szpitalu gdzie leżał ojciec Kuby. Idąc do jego sali, zobaczyła go na korytarzu, jego twarz była wypełniona niedowierzaniem. Podeszli do siebie, chwycili za ręce i patrzyli sobie w oczy.
– Nie potrafiłam o Tobie zapomnieć, ten miesiąc bez Ciebie był koszmarem. Kocham Cie, nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.. wiem że to prawdziwe uczucie, i nie pozwolę abyśmy to stracili. Szanuję Twoją decyzje, wiem że chcesz opiekować się ojcem, dlatego zostanę tu z Tobą. Zostanę z Tobą już na zawsze. Obiecuję.
– Kocham Cie, nie wyobrażam sobie dnia bez Twojej obecności, ale wyjeżdżam, muszę. Nigdy nie chciałem Cie zranić, chcę być tylko przy Tobie, ale teraz będzie to nie możliwe. Nawet nie potrafię opisać tego jak jesteś dla mnie ważna. Zawsze będziesz.. zależy mi na Twoim szczęściu.. i dlatego proszę, zapomnij o mnie, znajdź kogoś kto doceni Cie taką jaka jesteś. Przepraszam, za to że odchodzę.
Pocałował ją po raz ostatni i odszedł. Ona siedziała tam jeszcze parę godzin, nie mogła uwierzyć w to że Miłość jej życia odeszła. Tak po prostu wstała i poszła. Minął miesiąc od ich rozstania.. każdy jej dzień, wyglądał tak samo.. płakała każdego wieczoru. Nie potrafiła się na niczym skupić. Całe jej życie legło w gruzach. W końcu poszła do domu w którym mieszkał, zastała tylko jego matkę. Spytała, gdzie On pojechał i dlaczego.. i czy kiedykolwiek wróci..
– Pojechał do ojca, okazało się że jest ciężko chory, pojechała bym tam ja, ale moje zdrowie mi na to nie pozwala. Może gdyby to było w Polsce.. ale Szwecja.. to za daleko.. Jego ojciec.. jest przed poważną operacją, może tego nie przeżyć.
Dwa dni później, dziewczyna wsiadła w samolot lecący do Szwecji. Znalazła się w szpitalu gdzie leżał ojciec Kuby. Idąc do jego sali, zobaczyła go na korytarzu, jego twarz była wypełniona niedowierzaniem. Podeszli do siebie, chwycili za ręce i patrzyli sobie w oczy.
– Nie potrafiłam o Tobie zapomnieć, ten miesiąc bez Ciebie był koszmarem. Kocham Cie, nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.. wiem że to prawdziwe uczucie, i nie pozwolę abyśmy to stracili. Szanuję Twoją decyzje, wiem że chcesz opiekować się ojcem, dlatego zostanę tu z Tobą. Zostanę z Tobą już na zawsze. Obiecuję.
___________________
historia wymyślona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz